Czy PlayStation 5 naprawdę są wadliwe?
W ostatnim czasie na Twitterze, Facebooku i w innych mediach społecznościowych głośno było o tym, że nowa seria Playstation to wadliwy towar. Krążyły również informacje o tym, że usterka opóźnia termin realizacji zamówień. Jak to wygląda w rzeczywistości?
Wczoraj na Twitterze pojawiła się pierwsza informacja, którą zamieścił tam jeden z użytkowników, fan Playstation. Poinformował internautów, że odbył rozmowę z jednym z pracowników sieci x-kom, a ten przekazał mu informację o wydłużeniu czasu realizacji dostawy nowej wersji Playstation. Jak twierdzi internauta, mężczyzna poinformował go również o wadzie płyty głównej urządzenia, która miała być powodem opóźnienia. W pierwszej chwili użytkownikom sieci taka usterka wydała się całkiem prawdopodobna. Wszystko przez to, że w momencie wejścia na rynek nowego sprzętu nie jest znana jest awaryjność. Wszystko jest więc możliwe.
Sprzęt nie ma żadnych wad technicznych
Rzecznik sklepu x-kom rozwiał plotki. Poinformował, że pracownik prowadzący rozmowę z klientem, nie posiadał informacji o stanie technicznym urządzenia, bo w tamtym momencie konsoli wciąż jeszcze nie było w sklepie. Dlatego wiadomość, którą podał można uznać za wprowadzenie w błąd. Mimo że wiadomość o usterce nie była prawdziwa, to faktem jest, że x-kom rzeczywiście później wyśle zamówienia, przez co klienci muszą czekać na ich dostawę nieco dłużej. Co więcej sam sklep x-kom nie jest oficjalnym dystrybutorem firmy Sony. W Polsce jest nim firma SIEP, to ona dostarcza sprzęt do większości sklepów RTV AGD. Dlatego x-kom nie może sprzedawać konsoli już w dniu premiery, ponieważ nie zadziałał kanał dystrybucji. Mimo tego, inne sklepy będą realizowały zamówienia w prawidłowy sposób. X-kom zwrócił się do swoich klientów z prośbą o cierpliwość. Wszyscy, którzy poczekają na opóźnione PS5, otrzymają bon na 100 zł do wykorzystania na dowolny produkt w x-komie.